a właściwie deser, który
idealnie sprawdzi
się podczas majówkowego biesiadowania
i nie tylko. Jest bardzo pyszny i
prosty
w przygotowaniu. Jeden kawałek nasyci
największego łasucha.
Można go przyrządzać
Można go przyrządzać
z
najróżniejszymi owocami.
Tym razem wybrałam maliny,
ale równie dobrze sprawdzą
się tu truskawki lub brzoskwinie z puszki.
Największą zaletą tego deseru
jest to, że nie wymaga pieczenia.
Tym razem wybrałam maliny,
ale równie dobrze sprawdzą
się tu truskawki lub brzoskwinie z puszki.
Największą zaletą tego deseru
jest to, że nie wymaga pieczenia.
Składniki:
- 2 galaretki truskawkowe,
- 700 ml wrzącej wody,
- 500 ml śmietany UHT 30%,
- 4 łyżki pudru cukru,
- 200 świeżych lub mrożonych malin,
- 25g żelatyny bez przypraw,
- 100 ml gorącej, przegotowanej wody,
- 150 g ciastek Petitków,
- 150 g wafelków kakaowych,
- 1 czubata łyżka masła,
- 200 gorzkiej czekolady,
- olej rzepakowy.
Przygotowanie:
Galaretkę
rozpuścić w 700 ml wrzącej wody.
Ciastka oraz wafelki pokruszyć
na drobne kawałki
Czekoladę połamać i wrzucić do miseczki,
którą należy położyć na garnuszek
z wrzącą wodą
(ważne, aby woda nie dotykała dna miski).

Kiedy czekolada rozpuści się, dodać do niej masło.
Gdy składniki się połączą,
płynną czekoladą zalać
pokruszone ciastka i wafelki.
Wszystko dobrze wymieszać,
następnie masą wyłożyć dno tortownicy
uprzednio posmarowanej olejem rzepakowym.
następnie masą wyłożyć dno tortownicy
uprzednio posmarowanej olejem rzepakowym.
Żelatynę wsypać do gorącej, przegotowanej wody
(wody powinno być ok. 100 ml).
Poczekać, aż napęcznieje, a następnie podgrzewać
do całkowitego rozpuszczenia.
Śmietanę ubić, dodać puder cukier.
Poczekać, aż napęcznieje, a następnie podgrzewać
do całkowitego rozpuszczenia.
Śmietanę ubić, dodać puder cukier.
Gdy składniki będą połączone,
wlewać cienkim strumyczkiem delikatnie przestudzoną żelatynę.
Wszystko łączyć za pomocą miksera.
Śmietanę wylać na ciasteczkowo - czekoladowy
spód.
Deser odstawić do lodówki.
Kiedy śmietana stężeje, ułożyć na niej owoce
i zalać przestudzoną galaretką.
Całość wstawić ponownie do lodówki.Deser odstawić do lodówki.
Kiedy śmietana stężeje, ułożyć na niej owoce
i zalać przestudzoną galaretką.
Gdy galaretka stężeje, deser jest gotowy
(przed otwarciem tortownicy
należy go oddzielić od boków formy nożem polanym wrzącą wodą.
To sprawi, że boki pychotki nie będą poszarpane).
należy go oddzielić od boków formy nożem polanym wrzącą wodą.
To sprawi, że boki pychotki nie będą poszarpane).
.
Smacznego!
Świetny przepis, Pani Aniu! Wszystko jest dokładnie opisane, krok po kroku, a ciasto wygląda smakowicie! Z pewnością zajrzę jeszcze na inne Pani przepisy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, uczennica z G5 w Lesznie.
PS. Poleciłam to ciasto mojej mamie i mówi, że spróbujemy je razem zrobić :-)