Postanowiłam
przedstawić Wam jeden ze smaków mojego dzieciństwa- serek smażony.
Zawsze
przygotowywała go moja babcia.
Kiedy kruszyła twaróg, wiedzieliśmy,
że za kilka
dni czeka nas coś pysznego do jedzenia.
Moja babcia robiła ten serek
z własnoręcznie przygotowywanego twarogu,
z własnoręcznie przygotowywanego twarogu,
nie musiała dodawać do niego sody oczyszczonej, aby
zgliwiał.
Niestety, nie mam dostępu do takiego sera-
babcia już go nie robi,
dlatego jestem zmuszona podać Wam przepis
z dodatkiem sody właśnie.
Myślę
jednak, że ułatwi i zachęci Was to do tego,
aby przygotować ten przepyszny dodatek do chleba,
ponieważ w dzisiejszych czasach
bardzo ciężko dostać twaróg
z mleka niepasteryzowanego,
a tylko taki jest w stanie zmienić się w ser
smażony
bez dodatku sody.
Poleca!